środa, 2 stycznia 2013

nwm jaki temat ...

hej ... no i sie skończył sylwek , hue hue najlepsze było otwieranie szampana i wystrzalanie fajewerek i petard .. (juz nigdy nie bd leżeć  na ziemi , bo pewnie znów korkiem dotanę ;P ) Petardy były the best ... po odpalismy z Myśa ja żucam hue hue i to pod nogi ja wieje martyna z kasią stoja chyba 10m dalej i ja mówie : Martyna coś tam sie świeci , Martyna na to : gówno sie świeci ... chyba jakies 2 sek puźniej było bummmmmmm ... hehe .. A nagraliśmy filmik i wstawiliśmy na fb ... hehe komentarze ekstra ... pewnie jeszcze coś nakrecimy i wstawimy  .. 
SPadam juz .. Ps sorrki ze wczoraj nie pisałam ale spałam pół dnia ... hue hue ...
PaPa .. Ciasteczka z bitą śmietaną

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.